TO SPOJRZENIE…MMMM
A jednak zdecydowano…od dzisiaj wszyscy przebywający w przestrzeni publicznej muszę mieć zasłonięte usta i nos! Nie, nie będę się buntować – jak trzeba, to trzeba […]
TO SPOJRZENIE…MMMM Czytaj dalej
A jednak zdecydowano…od dzisiaj wszyscy przebywający w przestrzeni publicznej muszę mieć zasłonięte usta i nos! Nie, nie będę się buntować – jak trzeba, to trzeba […]
TO SPOJRZENIE…MMMM Czytaj dalej
Stan pandemii nadal trwa, a w domu stan zamieszania, choć jakoś wszystko powoli się normuje. Najbardziej ruchliwy „element” rodziny został chwilowo unieruchomiony za sprawą dość
NIE ZATRZYMUJ SIĘ – IDŹ DALEJ! Czytaj dalej
Bitwy z wirusem ciąg dalszy. Utrudnienia w funkcjonowaniu coraz większe, ale na tyle, że na szczęście da się jakoś żyć. I ważna wiadomość: twój mąż
OJ, TY MOJE ZŁOTKO! Czytaj dalej
Kolejny tydzień walki trwa. Coraz bardziej zaostrzają się obostrzenia związane z panującą epidemią przez co jesteśmy skazani na siedzenie w naszych czterech ścianach.
ABY CIĘ NIE POZNALI Czytaj dalej
Telewizja, radio, Internet…cokolwiek włączysz wszędzie ten sam temat – koronawirus. Z jednej strony masz już dość, bo ileż można słuchać i
HIGIENA PONAD WSZYSTKO Czytaj dalej
Uff, udało się! Jedyne pół godziny i cała trójka zasnęła. Nastała błoga cisza. Dzisiaj na tapetę poszła Królewna Śnieżka…i tu przeszła Cię pewna myśl…a gdyby
LUSTERECZKO POWIEDZ PRZECIE, KOGO NOS NAJPIĘKNIEJSZY JEST NA ŚWIECIE? Czytaj dalej
Za dwa tygodnie zawita do nas kalendarzowa wiosna. Dzień już jest coraz dłuższy, powoli pojawiają się pierwsze kwiaty, a poranki witają nas tak długo oczekiwanymi
W TE TRUDNE DNI SŁOŃCA NAM JUŻ NIE PRZYSŁONI NIKT Czytaj dalej
Przychodzisz z pracy i myślisz sobie: już zjawił się mój najwspanialszy, najukochańszy, od tylu dni oczekiwany piątek, piąteczek, piątunio. Nareszcie chwila oddechu po wytężonym tygodniu
REALIZM DOMOWY – TEGO WYOBRAŹNIA NIE PRZYSŁONI Czytaj dalej
Uff! Udało się! Mąż w pracy, dzieci odstawione do przedszkola. Wszyscy najedzeni, prawie nikt nie marudził. Siedzę w samochodzie. Mogę odpalić. Jadę – a tu!
GDY CI LECI I W KOŃCU WYLECI A-PSIK! Czytaj dalej
Szarej zimy ciąg dalszy. Jedyną większą rozrywką, która się ostatnio pojawiła to silniejszy wiatr i to nawet dość mocny. Choć od jakiegoś czasu coraz więcej
LIFTING TWARZY I MÓZGU Czytaj dalej
„Wychylając nosa poza mury domu dalej widzisz ten sam widok: szaro, buro, mało słońca. Niestety czasem trzeba wyjść na zewnątrz – po zakupy, do pracy,
CZY TE RZĘSY MOGĄ KŁAMAĆ? Czytaj dalej
„Za oknem szaro, buro, deszcz pada nieustannie. Normalnie deprechy można się nabawić. Jesteś w pracy i nieustannie zerkasz na zegarek, bo jedyne o czym marzysz
NAS NIE DOGONIĄ – UCIEKAJĄC PRZED HANDRĄ Czytaj dalej