Porady

Przebarwienia na twarzy! Jak pozbyć się przebarwień?

Jak pozbyć się przebarwień?

Wymarzone, beztroskie i słoneczne wakacje już zbliżają się małymi krokami…ale co po powrocie? Niestety wielu z nas oprócz wspaniałych zdjęć z wakacji przywozi także niechciane pamiątki- przebarwienia skóry! Ciemne plamy na skórze które potrafią zepsuć radość z najlepszego urlopu! Jednak chcę zwrócić uwagę na fakt, że przebarwienia skórne mogą powstawać przez cały rok, zwłaszcza jeśli nasza skóra ma wyjątkowe tendencje do ich pojawiania.

Cera z przebarwieniami!!!

Moi drodzy przebarwienia najczęściej powstają na twarzy, można jednak zauważyć je na dekolcie, przedramionach czy dłoniach. Czyli na tych partiach skóry które najczęściej eksponowane są na światło słoneczne. Czasami przyjmują one postać uroczych piegów i moim zdaniem dodają urody. Istnieją jednak inne rodzaje plam jak : ostuda, plamy soczewicowate, przebarwienia pozapalne, potrądzikowe. Bądźmy szczerzy te akurat plamy nie dodają nam uroku!

Dlaczego powstają przebarwienia?

Powstawanie takich zmian wiąże się z zaburzeniem wytwarzania melaniny (to barwnik, który odpowiada również za efekt opalonej skóry). W wyniku tego melanina nie równomiernie się rozkłada co sprawia, że na skórze pojawiają się nieestetyczne przebarwienia.

I tu nasuwają się pytania:

“W jaki sposób pozbyć się przebarwień?”.

“Co robić aby spłycić, złagodzić bądź rozjaśnić przebarwienia?”.

Przede wszystkim ważne jest aby nie tylko leczyć, czyli nie tylko działać jak już się coś dzieje, ale również zapobiegać. Jeżeli nasza skóra ma tendencję do przebarwień to już należy zadbać o to by w odpowiedni sposób ją zabezpieczyć. W przypadku promieni słonecznych ograniczyć kąpiele albo zabezpieczyć twarz przed bezpośrednimi promieniami UV. Ważne jest także aby stosować kremy z wysokimi filtrami UV.

Przy cerze z przebarwieniami niewątpliwie najważniejszym etapem w pielęgnacji takiej skóry jest peelingowanie. Dzięki złuszczaniu odkrywamy tą “zdrową skórę” co powoduje lepszą wchłanialność tych następnych substancji odżywczych mających zadziałać naprawczo na skórę.

Wybrałam dla Was serię Phyto Code!

Dlaczego?

Ogólnie seria ta oparta jest na zielonych konserwantach ale ma w sobie nietuzinkowe i bardzo cenne składniki: wyciąg z liści chińskiej kamelii oraz kordyceps (maczużnik) chiński. Kosmetyki te zawierają maksymalną ilość wyciągów naturalnych, które aktywnie przeciwdziałają czynnikom zewnętrznym, szczególnie promieniowaniu słonecznemu. Pomagają również zahamować proces starzenia skóry, hamują powstawanie przebarwień przy tym mają silne działanie nawilżające, odżywiające i stymulują syntezę kolagenu i elastyny. Ciekawostką jest również fakt, że ta seria pozbawiona jest wszelkich składników odzwierzęcych.

I tak :

Ultra delikatny żel oczyszczający

Posiada w swoim składzie wyciąg z liści chińskiej kamelii– która jest silnym antyoksydantem. Wpływa na rozjaśnienie i poprawę kolorytu skóry a przy okazji spłycenie przebarwień.

Przeciwutleniający peeling do twarzy.

Peeling zawiera w sobie kordyceps chiński. To bazowy składnik peelingu- pochodzi on z grzyba, który potrafi znieść bardzo ciężkie warunki (nawet niskie temperatury). Zastosowanie go w tym produkcie jako składnik aktywny podwyższa odporność naszej skóry. Jest on również silnym antyoksydantem i w przypadku skór ze zmianami, przebarwieniami związanymi z wiekiem (wątrobowych, posłonecznych) nadaje się idealnie.

Peelingi mają to do siebie, że posiadają niezwykłe działanie złuszczające martwego naskórka. Usuwają obumarłe komórki, zmiękczając i rozpuszczając je. Super sprawdzają się też peelingi enzymatyczne, które zapobiegają nasileniu i intensywności powstawania tych przebarwień.

Krem do twarzy z białą herbatą

Cóż w nim takiego zaskakującego? Krem wyrównuje strukturę i ton cery, zmniejszając głębokość zmarszczek i rozjaśniając przebarwienia. W swoim składzie zawiera takie składniki aktywne które pomagają w walce z przebarwieniami, jak:

– ekstrakt z białej herbaty, który ma właściwości ochronne przed UV i wolnymi rodnikami;

– ekstrakt z lukrecji, który jest znaczący jeśli chodzi o spłycenie przebarwień. Działa wybielająco na skórę oraz przeciwtrądzikowo. Zapobiega powstawaniu nowym przebarwieniom i wpływa na równomierne rozprowadzenie melaniny w skórze;

– arbutyna– ma również działanie wybielające (rozjaśnia przebarwienia i plamy posłoneczne) i antybakteryjne.

Krem do twarzy z maczużnikiem i szałwią

Filtry UV w składzie kremu pochłaniają promienie słoneczne i hamują ich przenikanie do wewnątrz skóry, chroniąc ją przed zniszczeniami, przebarwieniami i utratą sprężystości. Zawiera w swoim składzie: kordyceps (który działa antyoksydacyjnie a także nosi miano nutraceutyku czyli produktu który pomaga w utrzymaniu zdrowia i zapobiega chorobom i ma działanie antynowotworowe). Ważnym składnikiem jest również wyciąg z szałwii, która jest naturalnym źródłem fitoestrogenów (czyli hormonów pochodzenia roślinnego), działa antyoksydacyjnie, przeciwbakteryjnie i grzybiczo.

W obu kremach zawarta jest alantoina, która łagodzi podrażnienia i w przypadku zmian po trądzikowych łagodzi przebarwienia. Zawierają w sobie naturalne filtry UV dlatego stosując je nie tylko działamy na powstałe przebarwienia ale i zabezpieczamy przed powstaniem kolejnych.

Kremy jednak to nie wszystko jeśli chcemy pozbyć się przebarwień. Przy takich problemach skórnych czasami musimy wykonać mocniejsze zabiegi, mam tu na myśli maski. Czyli zwielokrotnioną ilość składników aktywnych! Jednak o nich kiedy indziej.

I takim sposobem dotarliśmy do końca.

Pamiętajcie, że nie jest łatwo pozbyć się przebarwień, a na efekty trzeba czekać długo- nawet parę miesięcy. Podstawową jednak zasadą w pielęgnacji takiej skóry jest stosowanie ochrony przeciwsłonecznej praktycznie przez cały rok.

Trzymam kciuki za Waszą walkę z przebarwieniami, zarówno tymi dużymi jak i tymi mniejszymi!

Paulina